Kilkanaście lat temu w Stanach Zjednoczonych amerykańscy wolnościowcy wpadli na pomysł, żeby zamieszkać razem w jednym stanie, żeby stworzyć raj dla ludzi kochających wolność. W drodze głosowania 5000 pierwszych przyszłych mieszkańców wybrało właśnie New Hampshire, między innymi ze względu na brak stanowego podatku dochodowego i motto – Żyj wolnym lub giń (Live free or die). Twórcy tego projektu brali pod uwagę m.in. ludność (liczba mieszkańców musiała wynosić poniżej 1.5 mln), a także pozycję w rankingach dotyczących jakości życia czy bezpieczeństwa.
Celem Free State Project jest przeprowadzka co najmniej 20 000 wolnościowców, którzy będą pielęgnować wolność już zdobytą, a także walczyć o jej poszerzenie. W wyborach w 2010 roku około 12 członków Free State Project dostało się do Izby Reprezentantów, a w 2012 roku wynik został powtórzony. Liczba członków Izby Reprezentantów w New Hampshire wynosi 400 ludzi, a ich pensja to… 200 dolarów na całą, dwuletnią kadencję. W wyborach najczęściej wygrywają członkowie Libertarian Party i Republican Liberty Caucus, a także bezpartyjni kandydaci.
Wolny stan.
New Hampshire było pierwszą kolonią, która odłączyła się od Wielkiej Brytanii, a pół roku później zostało jedną z trzynastu kolonii, które utworzyły Stany Zjednoczone. W 2011 roku Polacy stanowili 4.5% całej ludności. Homoseksualne małżeństwa są tam legalne. Żyją tam w zgodzie katolicy, protestanci, Żydzi, buddyści, muzułmanie, ateiści i przedstawiciele innych religii.
NH, jako jedyny stan, nie wymaga zapiętych pasów u dorosłych pasażerów, a także, jako jeden z czterech, nie wymaga kasków dla motocyklistów. Do NH należy jeden z najniższych wskaźników śmierci motocyklistów w wypadkach drogowych. Również liczba ofiar śmiertelnych w wypadkach drogowych jest poniżej amerykańskiej średniej. Nie jest wymagane także ubezpieczenie samochodu, chociaż posiada je 89% kierowców.
Podatki? Jakie podatki?
Obecnie New Hampshire jest najbardziej wolnościowym stanem, pod względem wolności osobistej i gospodarczej, w Stanach Zjednoczonych. Nie ma podatku od sprzedaży ani wcześniej wspominanego stanowego osobistego podatku dochodowego, natomiast istnieje podatek od nieruchomości. NH należy do 5 najbardziej przyjaznych stanów dla przedsiębiorstw. Suma podatków zebranych per capita wynosi ok. 1700 dolarów, jest to drugi wynik w kraju. Dla przykładu, podatek w galonie benzyny (1 galon = 3.78 litrów) wynosi 0.196 dolara, 1.68 dolara w paczce papierosów, a 30 centów na galonie piwa. Mediana przychodu gospodarstw domowych wynosi prawie 64 tysiące i jest najwyższa w całym kraju. Granitowy Stan ma również najniższy wskaźnik ludzi żyjących w ubóstwie i najniższy wskaźnik nierówności dochodów. Istnieje tam wiele różnych prywatnych organizacji non-profit – od banków żywności, przez doradztwo dla młodzieży do usług zdrowotnych.
Ten stan jest przyjazny dla alternatywnych walut. Na przykład, wielu członków FSP używa Shire Silver. Shire Silver sprzedaje karty, podobne do kart podarunkowych, które zawierają pół grama albo cały gram srebra lub 1/20, 1/10 albo 1/2 grama złota. Jak przekonują twórcy, karty ze srebrem i złotem są lepszym rozwiązaniem niż dolary, ponieważ trudniej je zniszczyć. Na ich stronie można płacić Bitcoinami.
30% energii elektrycznej pochodzi z Seabrook Station Nuclear Power Plant (znajdującej się w New Hampshire), która jest prywatną elektrownią atomową. Jej właścicielem jest NextEra Energy Resources.
Jako jeden z czterech stanów New Hampshire zastrzegło w swojej konstytucji prawo obywateli do rewolucji, a także nie zabrania secesji, czyli odłączenia się od rządu federalnego.
Jest to jedyny stan, który nie reguluje posiadania noży. Ma także jedne z najniższych regulacji dotyczących broni – nieukrytą broń można nosić bez zezwolenia, a naładowaną i ukrytą po zdobyciu licencji. Licencja jest również potrzebna, aby móc legalnie posiadać naładowaną broń w pojeździe. Można posiadać również strzelby i karabiny. Nie trzeba rejestrować swojej broni, gdyż taki rejestr nie istnieje. Jednak aby zdobyć broń trzeba spełnić jeden warunek – nie można być karanym przestępcą. Hasło “Live free or die” jest traktowane bardzo poważnie. Tak bardzo, że mieszkańcy NH odrzucili dowody osobiste. Co ciekawe, broń można wnosić nawet do budynków rządowych, poza sądami. Jednocześnie New Hampshire jest jednym z najbardziej bezpiecznych stanów.
Do osób wspierających Free State Project należą między innymi: Ron Paul, Walter Block (ekonomista z tzw. austriackiej szkoły myśli ekonomicznej i anarchokapitalista), Tom Woods (amerykański historyk związany z amerykańskim Instytutem Misesa), David Nolan (współzałożyciel amerykańskiej Partii Libertariańskiej), a także Gary Johnson (startował na prezydenta w 2012 roku z Partii Libertariańskiej) i Lew Rockwell (założyciel Instytutu Misesa w USA).
Ale przecież nie można żyć myśląc ciągle o podatkach czy o niskiej przestępczości. Dlatego NH oferuje wiele atrakcji, np. polowanie, łowienie ryb, chodzenie po górach, golf, jazdę na nartach, jazdę konno czy chodzenie na plażę. W New Hampshire znajduje się 48 gór o różnych wysokościach i szlakach o różnej długości, i trudności.
Źródła:
Wikipedia: (1) (2) (3) (4) (5) (6)
freestateproject.org
nbcnews.com
worldlifeexpectancy.com